Jeśli podobał Ci się artykuł to pomóżmy sobie nawzajem! Pod każdym artykułem znajdą Państwo ikonę "Lubię to" dla facebooka. Jako wyraz poparcia dla naszej pracy prosimy nas wesprzeć udostępniając link na facebook - dziękujemy!
Zawał mięśnia sercowego u kobiety
W przeciwieństwie do mężczyzn, rzadziej cierpimy na choroby układu krążenia, to jeśli już nam się to zdarzy, mamy mniejsze szanse na wyzdrowienie. Jesteśmy odporne za ból przez co zwlekamy z pójściem do szpitala, dlatego częściej umieramy na zawał. Częściej też niż u panów pojawiają się u nas groźne powikłania pozawałowe. Zdecydowanie gorzej znosimy operacje na sercu oraz częściej dostajemy po nich udaru mózgu.
Za to w okresie rozrodczym natura chroni nasze kobiece serce. Dba po prostu o to, żeby sprostało ono trudom ciąży i porodu, ale kiedy stajemy się fizjologicznie niezdolne już do macierzyństwa, ta sama natura przestaje nas ochraniać!
Zawał kojarzy się nam z silnym, ściskającym bólem w klatce piersiowej, promieniującym do ramion, pleców, szczęki, szyi. Takie objawy występują przede wszystkim u mężczyzn! Serce kobiet często reaguje inaczej na niedokrwienie. Wiele kobiet w momencie ostrego ataku serca odczuwa: pieczenie lub ucisk w tzw. dołku; trudności z oddychaniem lub nudności; pobolewanie mięśni, wrażenie bezwładności rąk; ogólne osłabienie, uczucie obezwładniającego zmęczenia, wyczerpania.
Ból, jeśli się w ogóle pojawia, nie jest tak silny i często ma inną lokalizację – pod łopatką albo lewym łukiem żebrowym. Dolegliwości takie występują przy różnych innych chorobach. Zdarza się więc, że nawet lekarze nie wiążą ich z zawałem, a przypisują np. grypie czy chorobie przewodu pokarmowego. Jednak w większości przypadków te objawy same bagatelizujemy.
HORMONY
Żeńskie hormony płciowe- estrogeny – rozszerzają naczynia krwionośne, ułatwiając przepływ krwi. „Troszczą się” o właściwy poziom „dobrego” cholesterolu, który chroni tętnice przed odkładaniem się w nich „złego” cholesterolu. Dzięki estrogenom u kobiet proces ten z reguły zaczyna się 10-15 lat później niż u mężczyzn. Stymulują one również uwalnianie się w ścianach naczyń krwionośnych tlenku azotu – związku bardzo ważnego dla tych naczyń i dla serca. Zapobiega on bowiem powstawaniu w tkankach tętnic stanów zapalnych, które przyspieszają rozwój miażdżycy. Przeciwdziała też zlepianiu się płytek krwi i powstawaniu skrzepów. A to właśnie one są przyczyną wielu nagłych zgonów.
Po menopauzie, kiedy w naszym organizmie spada poziom estrogenów, ryzyko wystąpienia niedokrwienia serca u obu płci jest już niemal identyczne.
HTZ
Najlepszym – według obecnego stanu wiedzy medycznej-sposobem profilaktyki powikłań naczyniowych okresu klimakterium jest hormonalna terapia zastępcza (HTZ). Im szybciej zostanie zastosowana, tym skuteczniejsza będzie ochrona serca i naczyń zmianami miażdżycowymi.
Lekarze mają wątpliwości zapisując HTZ – okazuje się, że estrogeny stosowane w tej terapii oraz w preparatach antykoncepcyjnych u niektórych kobiet zwiększają ryzyko rozwoju choroby wieńcowej i zawału. Specjaliści amerykańscy twierdzą nawet, że stosowanie antykoncepcji hormonalnej zwiększa trzykrotnie ryzyko udaru mózgu u kobiet zdrowych, zaś u pań chorujących na nadciśnienie ryzyko to wzrasta dziesięciokrotnie!
NAŁOGI
Nikotyna podnosi ciśnienie krwi i przyspiesza akcję serca. To z kolei prowadzi do większego zużywania tlenu przez mięsień sercowy i wraz z innymi czynnikami – stosowanie antykoncepcji lub choroba zakrzepowo-zatorowa – powoduje ryzyko zawału już u 35-letniej kobiety. Oprócz innych szkodliwych działań, wypalenie jednego papierosa podnosi ciśnienie krwi o 5 do 10 mmHg na około 30 minut. Pijemy też coraz więcej alkoholu i często w większych ilościach niż mężczyźni.
NADWAGA
Badania potwierdziły związek między otyłością, a chorobami układu sercowo-naczyniowego. Nadwaga powoduje narastanie ciśnienia krwi i utrwalenie się nadciśnienia. Badania wykazały, że nawet niewielkie obniżenie ciśnienia zmniejsza ryzyko choroby niedokrwiennej serca nawet o 20-25 %.
Nadmierna masa ciała jest najpoważniejszym problemem – pań po sześćdziesiątce 1/3 na nadwagę lub otyłość. Wpływa to niekorzystnie na przemiamę tłuszczów i węglowodanów oraz układ kostno-stawowy.
CHOROBA WIEŃCOWA U KOBIET
Kobiety miesiączkujące, których jajniki funkcjonują prawidłowo, czyli mają odpowiednio wysoki poziom estrogenów i progesteronu, są w znacznie mniejszym stopniu narażone na ryzyko choroby wieńcowej. Zdarzają się, oczywiście, wyjątki, zwłaszcza wśród tych, które palą papierosy, są obciążone hipercholesterolemią, czy wadą serca. Do zawału może doprowadzić też infekcja i zatrucie.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz