Zawał mięśnia sercowego u kobiety

zawal serca u kobiety
W przeciwieństwie do mężczyzn, rzadziej cierpimy na choroby układu krążenia, to jeśli już nam się to zdarzy, mamy mniejsze szanse na wyzdrowienie. Jesteśmy odporne za ból przez co zwlekamy z pójściem do szpitala, dlatego częściej umieramy na zawał. Częściej też niż u panów pojawiają się u nas groźne powikłania pozawałowe. Zdecydowanie gorzej znosimy operacje na sercu oraz częściej dostajemy po nich udaru mózgu.
Za to w okresie rozrodczym natura chroni nasze kobiece serce. Dba po prostu o to, żeby sprostało ono trudom ciąży i porodu, ale kiedy stajemy się fizjologicznie niezdolne już do macierzyństwa, ta sama natura przestaje nas ochraniać!
Zawał kojarzy się nam z silnym, ściskającym bólem w klatce piersiowej, promieniującym do ramion, pleców, szczęki, szyi. Takie objawy występują przede wszystkim u mężczyzn! Serce kobiet często reaguje inaczej na niedokrwienie. Wiele kobiet w momencie ostrego ataku serca odczuwa: pieczenie lub ucisk w tzw. dołku; trudności z oddychaniem lub nudności; pobolewanie mięśni, wrażenie bezwładności rąk; ogólne osłabienie, uczucie obezwładniającego zmęczenia, wyczerpania.
Ból, jeśli się w ogóle pojawia, nie jest tak silny i często ma inną lokalizację – pod łopatką albo lewym łukiem żebrowym. Dolegliwości takie występują przy różnych innych chorobach. Zdarza się więc, że nawet lekarze nie wiążą ich z zawałem, a przypisują np. grypie czy chorobie przewodu pokarmowego. Jednak w większości przypadków te objawy same bagatelizujemy.

HORMONY
Żeńskie hormony płciowe- estrogeny – rozszerzają naczynia krwionośne, ułatwiając przepływ krwi. „Troszczą się” o właściwy poziom „dobrego” cholesterolu, który chroni tętnice przed odkładaniem się w nich „złego” cholesterolu. Dzięki estrogenom u kobiet proces ten z reguły zaczyna się 10-15 lat później niż u mężczyzn. Stymulują one również uwalnianie się w ścianach naczyń krwionośnych tlenku azotu – związku bardzo ważnego dla tych naczyń i dla serca. Zapobiega on bowiem powstawaniu w tkankach tętnic stanów zapalnych, które przyspieszają rozwój miażdżycy. Przeciwdziała też zlepianiu się płytek krwi i powstawaniu skrzepów. A to właśnie one są przyczyną wielu nagłych zgonów.
Po menopauzie, kiedy w naszym organizmie spada poziom estrogenów, ryzyko wystąpienia niedokrwienia serca u obu płci jest już niemal identyczne.

HTZ
Najlepszym – według obecnego stanu wiedzy medycznej-sposobem profilaktyki powikłań naczyniowych okresu klimakterium jest hormonalna terapia zastępcza (HTZ). Im szybciej zostanie zastosowana, tym skuteczniejsza będzie ochrona serca i naczyń zmianami miażdżycowymi.
Lekarze mają wątpliwości zapisując HTZ – okazuje się, że estrogeny stosowane w tej terapii oraz w preparatach antykoncepcyjnych u niektórych kobiet zwiększają ryzyko rozwoju choroby wieńcowej i zawału. Specjaliści amerykańscy twierdzą nawet, że stosowanie antykoncepcji hormonalnej zwiększa trzykrotnie ryzyko udaru mózgu u kobiet zdrowych, zaś u pań chorujących na nadciśnienie ryzyko to wzrasta dziesięciokrotnie!

NAŁOGI
Nikotyna podnosi ciśnienie krwi i przyspiesza akcję serca. To z kolei prowadzi do większego zużywania tlenu przez mięsień sercowy i wraz z innymi czynnikami – stosowanie antykoncepcji lub choroba zakrzepowo-zatorowa – powoduje ryzyko zawału już u 35-letniej kobiety. Oprócz innych szkodliwych działań, wypalenie jednego papierosa podnosi ciśnienie krwi o 5 do 10 mmHg na około 30 minut. Pijemy też coraz więcej alkoholu i często w większych ilościach niż mężczyźni.

NADWAGA
Badania potwierdziły związek między otyłością, a chorobami układu sercowo-naczyniowego. Nadwaga powoduje narastanie ciśnienia krwi i utrwalenie się nadciśnienia. Badania wykazały, że nawet niewielkie obniżenie ciśnienia zmniejsza ryzyko choroby niedokrwiennej serca nawet o 20-25 %.
Nadmierna masa ciała jest najpoważniejszym problemem – pań po sześćdziesiątce 1/3 na nadwagę lub otyłość. Wpływa to niekorzystnie na przemiamę tłuszczów i węglowodanów oraz układ kostno-stawowy.

CHOROBA WIEŃCOWA U KOBIET
Kobiety miesiączkujące, których jajniki funkcjonują prawidłowo, czyli mają odpowiednio wysoki poziom estrogenów i progesteronu, są w znacznie mniejszym stopniu narażone na ryzyko choroby wieńcowej. Zdarzają się, oczywiście, wyjątki, zwłaszcza wśród tych, które palą papierosy, są obciążone hipercholesterolemią, czy wadą serca. Do zawału może doprowadzić też infekcja i zatrucie.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz