Wyrostek robaczkowy objawy

wyrostek robaczkowy
Niby nie jest potrzebny, ale dobrze go mieć. Zachowuje się spokojnie, ale jego ostre zapalenie może nawet zagrażać życiu.

Nazwę „wyrostek robaczkowy” nadano mu z powodu wyglądu. Swym kształtem przypomina przyczepionego do jelita grubego pasożyta. Dosyć długiego (8-10 cm), ale chudego (3-7 mm średnicy). Najczęściej znajduje się on w obrębie prawego dołu biodrowego, ale bywa również przesunięty w którąś stronę, np. schowany tuż za pęcherzem moczowym. Gdy dojdzie do stanu zapalnego, są kłopoty z postawieniem właściwej diagnozy. W niektórych przypadkach po prostu boli nie tam, gdzie teoretycznie powinno nas boleć.
Jeszcze nie dawno nie wiadomo było dokładnie, jaką rolę w naszym organizmie odgrywa, wypełniony resztkami pokarmowymi lub śluzem, wyrostek robaczkowy. Okazało się, że wyrostku robaczkowym znajduje się mocno rozwinięta tkanka limfatyczna, która pełni rolę filtru bakteryjnego. Jeśli jednak, np. z powodu ostrego stanu zapalnego, trzeba go usunąć, po operacji organizm funkcjonuje normalnie.

W każdym wieku może dojść do zapalenie wyrostka robaczkowego. Rzadko jednak dotyczy dzieci przed 2 rokiem życia.
Najczęściej do stanu zapalnego dochodzi wówczas, gdy wyrostek się skręci, nastąpi jego znaczny obrzęk, zatkają go twarde masy kałowe lub ciało obce (np. jakiś drobny przedmiot połknięty przez dziecko). Jednak zakażenie może też przejść do wyrostka z innych odcinków jelit albo wraz z krwią z innych narządów, dlatego musimy leczyć do końca wszelkie stany zapalne w organizmie.

U około 70 % chorych zapalenie wyrostka robaczkowego przebiega typowo.
Zaczyna się zwykle od złego samopoczucia i bólu w okolicy pępka, w nadbrzuszu. Ból szybko narasta i zaczyna się koncentrować w dole brzucha, po prawej stronie. Nasila się podczas kaszlu czy ruchu, a zmniejsza nieco, gdy przyjmiemy tzw. pozycję embrionalną. Potem zwykle dołączają jeszcze nudności, wymioty, rośnie temperatura, tętno przyspiesza. Może się także pojawić biegunka (częściej u dzieci) lub zaparcie (częściej u dorosłych). Przy nietypowym ułożeniu wyrostka – np. za pęcherzem moczowym – mogą dominować dolegliwości ze strony układu moczowego, m.in. silne parcie na pęcherz, częste oddawanie moczu.

Lekarz, badając osobę podejrzewaną o zapalenie wyrostka, uciska okolice prawego dołu biodrowego (jeśli przeprowadzimy linię między pępkiem a najbardziej wystającą kością biodra, to punkt ten leży w jednej trzeciej odległości od owej kości) – bo to najbardziej bolesne miejsce przy zapaleniu wyrostka robaczkowego. Co ciekawe – jeśli doszło już do zapalenia otrzewnej (błona wyściełająca od wewnątrz ściany jamy brzusznej), bardziej będzie nas bolało, kiedy lekarz szybko oderwie ręce od naszego brzucha niż w momencie, gdy go uciska. Czasem lekarz prosi również, byśmy podnieśli do pionu prawą nogę – gdy ból narasta, wskazuje to na zapalenie wyrostka robaczkowego.
jeśli objawy są charakterystyczne dla zapalenia wyrostka robaczkowego, lekarz nie musi już zlecać dodatkowych badań.

Nie istnieje przewlekłe zapalenie wyrostka robaczkowego. Jeśli lekarz podejrzewa stan zapalny, jest to stan ostry i musi jak najszybciej skierować chorego do szpitala na operację. Bardzo rzadko lekarze decydują się na operowanie techniką laparoskopową, ponieważ bywa, że po wprowadzeniu narzędzi do jamy brzusznej okazuje się, że stan wyrostka jest dużo poważniejszy, niż wynikało z badań i może dojść do jego pęknięcia (perforacji), a wtedy trzeba szybko operować tradycyjnie. Po usunięciu wyrostka bez komplikacji po 3-4 dniach można wrócić do domu.
Gdy doszło do przedziurawienia wyrostka i zapalenia otrzewnej, w szpitalu trzeba spędzić około 2 tygodni. W pooperacyjnej ranie zostawia się dren, by jama brzuszna oczyszczała się z wydzielin, a po drugie konieczne jest leczenie antybiotykami. Zwykle już po tygodniu odzyskujemy siły, a po kolejnym tygodniu wracamy w pełni do zdrowia.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz